Anielskie PBF
Imię: Taboa
Płeć: Ona
Wiek: 245, jak na anioła dorosła, ale nadal wygląda młodo.
Wygląd: Owita czarnymi szatami zawsze ma głowę spuszczoną. W jej niebieskich oczach świeci iskra szaleństwa. Prezentuje się zgrabną sylwetką. Ma włosy o srebrnej barwie. Pod ręką ma zawsze miecz, swoją broń.
Charakter: Impulsywna, jednak kiedy dochodzi do ważnej decyzji potrafi usiąść i się zastanowić. Jeśli się zdenerwuje, jej poczynania są jakby spokojniejsze... Potrafi ukrywać uczucia. Nie dzieli ich z nikim, ma tendencję do krytykowania innych. W obliczu poważnego konfliktu wyzywa na pojedynek, chyba, że stoi na przegranej pozycji.
Historia: Urodzona wśród osób wesołych, optymistycznych, krótko mówiąc dobrych stała się wyrzutkiem nielubianym przez nikogo. Nie rozmawiała prawie z nikim - dopóki nie zobaczyła pewnego mężczyzny, zwykłego człowieka.
Zauroczył ją. Dniami i nocami obserwowała go, ale nie mogła z nim rozmawiać - anioły nie mają prawa rozmawiać z ludźmi. W jej życiu zagościła radość - cieszyła się z owym człowiekiem, smuciła... Zza chmur śledziła każdy jego krok, a czas leciał. Mężczyzna stawał się starszy, a Taboa, jak zwykle anioły, które żyją o wiele dłużej od ludzi, starzała się powoli.
W końcu zapadł na gruźlicę. Gdy konał na łożu śmierci, Taboa chciała wyjść do niego, ale inne anioły ją powstrzymały. Ludzie nadal nie wiedzieli o istnieniu aniołów, tajemnica musiała być utrzymana. Jej życie się rozpadło. Nie mogła nigdzie znaleźć szczęścia, rozrywki.
Ale wzięła się w garść. Postanowiła zrzeszyć anioły takie jak ona i stworzyła Stado Czarnych Skrzydeł.
Offline